Rozmowy o realizację takie projektu były już toczone. W mediach lokalnych pojawiła się informacja że sprawa rozbija się o różną interpretację przepisów wodno-prawnych, czyli odległości pomiędzy brzegiem rzeki przebiegiem ścieżki. Rzeszowski Zarząd Zieleni Miejskiej posiada nawet projekt takiej ścieżki ale jej realizacja na razie jest niemożliwa ze względu na brak zgody zarządcy tego terenu, czyli RZGW (Rejonowy Zarząd Gospodarki Wodnej) w Krakowie który podlega pod ministerstwo środowiska.
Problem jest że RZGW nie pozwala zlokalizować ścieżki bezpośrednio przy brzegu rzeki argumentując to że będzie zalewana przy wysokich stanach wód. Natomiast przesunięcie jej od rzeki jest niemożliwe ze względu na prywatne działki których wykupienie jest często niemożliwe lub zbyt drogie.