To wzbudzanie to faktycznie dramat, na odcinku 2-3 kilometrów potrafi zmarnować 10 minut – ot tak za karę, za to, że jak zamieniłeś auto na rower co by nie generować spalin to postój sobie bezsensownie i powąchaj co mogłeś generować jadąc autem a kolejny raz zastanów się czy rower to był dobry wybór bo ten durny pomysł z przyciskami potrafi skutecznie zniechęcić, w upał czy złą pogodę takie gratisowe czekanie to “bajka”. Na ulicach np. Rzecha, Ciepłownicza, Lubelska, Marszałkowska też to działa (zapewne jest więcej ulic) – zapraszam durnia co to wymyślił na przejażdżkę rowerem – niech zobaczy jak to nic nie usprawnia a jak potrafi 2x wydłużyć czas przejazdu rowerem! 2x dłużej! To ma być miasto przyjazne rowerzystom? Idiotycznym i bezsensownym zmuszaniem do stania po kilka minut na krzyżówkach? I dziwicie się, że Krasne nie chce przyłączenia jak ryzykują takie głupie utrudnienia… Najgorsze, że możemy sobie tak narzekać, tak bezradnie, trzeba chyba poszukać dojścia do mediów bo inaczej tego kretyństwa nie wyłączymy.